Amerykańska limuzyna zalega na przystanku w Pruszkowie
Jeden z naszych słuchaczy zwrócił uwagę na czerwonego dodge’a, który od co najmniej dwóch dni, jak gdyby nigdy nic, stoi sobie na wysepce autobusowej pod Urzędem Stanu Cywilnego na ulicy Prusa w Pruszkowie.
Zapytaliśmy policjantów, czy zrobili coś w tej sprawie. Mówi sierżant sztabowy Marta Słomińska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie:
Wygląda na to, że jedyną karą za porzucenie auta na przystanku autobusowym może być… mandat lub grzywna. Mówi Marta Słomińska:
Pozostaje tylko nadzieja, że właściciel amerykańskiej limuzyny przypomni sobie o swojej własności i zabierze auto z przystanku. Za informację dziękujemy naszemu słuchaczowi, Panu Janowi.
Fot.Piotr Tomaszewski