Będzie remont Ostródzkiej i Głębockiej, ale bez poszerzania ulic
W poniedziałek 13 marca robotnicy rozpoczną wymianę nawierzchni na ulicy Ostródzkiej, na warszawskiej Białołęce. Podczas prac wprowadzony zostanie ruch wahadłowy dla samochodów. Prace mają potrwać przez dwa miesiące.
W tym roku drogowcy wezmą się też za naprawę zniszczonej nawierzchni ulicy Głębockiej, na odcinku pomiędzy Podwójną a Berensona. Tutaj remont może potrwać co najmniej 12 miesięcy.
Mieszkańcy warszawskiej Białołęki od lat czekają na inwestycje drogowe, bo nowych osiedli wciąż przybywa, a codziennie rano kierowcy tracą czas w korkach na wąskich ulicach. W tym roku z budżetu Warszawy najwięcej pieniędzy pójdzie właśnie na remonty na Białołęce. Stołeczni urzędnicy nie widzą jednak potrzeby poszerzania ulic takich jak Głębocka. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych poinformował, że w zamian pojawią się nowe ronda oraz… ścieżki rowerowe. Po remoncie Głębockiej kierowcy nadal będą mieli po jednym pasie ruchu w każdą stronę, a dojazd z Białołęki do Trasy Toruńskiej wciąż będzie niełatwym zadaniem…
Marek Gutowski
fot. archiwum
