Cała szkoła ewakuowana… przez jedną lodówkę

Udostępnij:

W środę 30 listopada wieczorem w budynku American School of Warsaw w Bielawie koło Konstancina-Jeziorny wybuchł pożar stołówki. W szkole przebywało wówczas 20 osób. Wszyscy zdołali opuścić budynek, jeszcze zanim na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy. W akcji uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej z Piaseczna i okolic.
Całe to zamieszanie spowodowała… lodówka, która zapaliła się w magazynku przy szkolnej stołówce. Pożar doprowadził do stopienia plastikowych elementów wyposażenia stołówki, a to z kolei do ogromnego zadymienia dużej części budynku.
Strażacy musieli sprowadzić specjalną przyczepę oddymiającą z Mrokowa, żeby uporać się z gęstymi kłębami dymu. Wietrzenie szkoły trwało przez kilka godzin. Najważniejsze jednak, że w zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał.

Marek Gutowski

fot.Dariusz Lipski 

Udostępnij:

Komentarze