Chcą pół miliarda złotych odszkodowania za Michałowice
Mieszkańców tej małej miejscowości koło Pruszkowa zaniepokoiła wiadomość, że prawie cały teren dzisiejszych Michałowic należał niegdyś do szlacheckiego rodu Grocholskich. Niedawno spadkobiercy dawnych właścicieli ziemskich postanowili upomnieć się o majątek, upaństwowiony niedługo po zakończeniu drugiej wojny światowej. Potomkowie Barbary Grocholskiej deklarują, że nie chcą nikomu odbierać gruntów, żądają jednak zapłaty odszkodowania za utracone dobra ziemskie.
Jak ustalił portal wpr24, trzy osoby roszczące sobie prawa do działek w centrum Michałowic i w Raszynie domagają się łącznie pół miliarda złotych. Pieniądze te miałyby wypłacić: ministerstwo rolnictwa, wojewoda mazowiecki, starostwo powiatowe w Pruszkowie oraz gminy w Michałowicach i Raszynie.
O swoje odszkodowanie Grocholscy będą walczyć w sądzie. Rozprawa ruszy na początku marca. Gdyby sąd uznał ich racje, byłoby to gigantyczne obciążenie zwłaszcza dla budżetu województwa mazowieckiego, powiatu pruszkowskiego oraz gmin Michałowice i Raszyn. Tym bardziej, że spadkobierców może być więcej i niewykluczone, że będą kolejne roszczenia.
Marek Gutowski
