Coraz mniej podróżnych na Mazowszu wybiera pociągi
Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że większość przewoźników kolejowych w Polsce odnotowała wyraźne wzrosty liczby pasażerów. Nie dotyczy to jednak linii podmiejskich łączących Warszawę z okolicznymi miejscowościami. Pociągami na Mazowszu podróżowało w ostatnich miesiącach nawet o kilka milionów mniej pasażerów, niż w latach ubiegłych.
Największy spadek, o ponad 2 mln 300 tys. podróżnych odnotowały Koleje Mazowieckie. Według przewoźnika przyczyniły się do tego długotrwałe i uciążliwe remonty na trasach w stronę Piaseczna i Wołomina. Pasażerów zniechęcać mogą ceny biletów i częste opóźnienia pociągów, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Spadek liczby pasażerów odnotowała jednak również Warszawska Kolej Dojazdowa, uchodząca za najbardziej punktualnego przewoźnika w Polsce.
Nie inaczej jest w przypadku Szybkiej Kolei Miejskiej – w ostatnich miesiącach mniej pasażerów jeździło na liniach S2 z Sulejówka na Lotnisko Chopina oraz linią S9 do Legionowa.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku ta spadkowa tendencja może się utrzymać. Od marca zamknięta zostanie linia obwodowa z Dworca Gdańskiego do Zachodniego w Warszawie, a we wrześniu z powodu remontu kolejarze całkowicie wyłączą z ruchu najbardziej obciążoną linię podmiejską w Polsce pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a stacją Warszawa Włochy. Tą drogą codziennie do warszawy przybywa ok. 700 tysięcy pasażerów. Wielu z nich będzie musiało się przesiąść do autobusów zastępczych lub do samochodów.
Marek Gutowski
fot. Piotr Tomaszewski/archiwum
