Czy na warszawskiej Woli grasuje podpalacz?
Wracamy do sprawy pożaru zabytkowej kamienicy na terenach kolejowych przy Prądzyńskiego 23, w pobliżu hali EXPO. W zeszłą niedzielę wieczorem płomienie strawiły całe poddasze i dach budynku. Ewakuowani lokatorzy podejrzewają, że mogło to być podpalenie. Pogorzelców wspiera radna dzielnicy Wola, Anna Skubida. Podczas spotkania z mieszkańcami dowiedziała się, że do podpaleń przy ulicy Prądzyńskiego dochodziło w ostatnich tygodniach co najmniej kilka razy. Mówi radna Anna Skubida:
Poszkodowani mieszkańcy budynku mają pretensje do miejskich służb, że nie biorą pod uwagę ich podejrzeń i dotąd nikt nie chciał ich wysłuchać. Radna dzielnicy ubiega się o wszczęcie śledztwa pod specjalnym nadzorem w sprawie niedzielnego pożaru. Mówi Anna Skubida:
Pogorzelcy mają dostać zastępcze mieszkania od PKP, jednak nie zamierzają rezygnować z walki o swoje domy przy Prądzyńskiego. Uprzedzają, że jeśli kolejarze nie będą chcieli wyremontować uszkodzonej kamienicy, to sami zaczną gromadzić na to środki i nie dopuszczą do jej rozbiórki. Do sprawy pożaru przy Prądzyńskiego będziemy jeszcze powracać.
Marek Gutowski