Emocje i ryk silników podczas XIII edycji Rally Winter
Prawie 40 załóg wystartowało wczoraj w cyklicznym rajdzie dla amatorów, zorganizowanym przez klub sportowy Auto Koło Centrum. Były samochody różnych marek, podzielone na klasy zgodnie z pojemnością silnika. Nie zabrakło nawet cinquecento, czy też dużego fiata:
Kierowcy mieli do pokonania 6 odcinków na terenie Piaseczna, Mysiadła i Lesznowoli. Nawierzchnia była zróżnicowana, od asfaltu, poprzez kostkę brukową i zwykłą drogę polną. Zwłaszcza odcinek na terenie Mysiadła gwarantował sporą ilość kałuż i wszechobecnego błota. Mówi zwycięzca rajdu Emil Uszyński, kierujący Subaru Imprezą:
Pod wrażeniem organizacji tras przejazdu był również drugi na podium Rafał Bańka w Subaru Legacy, wolniejszy od zwycięzcy o 25 sekund:
Ostatecznie rywalizację ukończyło 31 ekip. Jak podkreślali organizatorzy tej imprezy z klubu Auto Koło Centrum, liczyło się nie tylko osiągnięcie jak najlepszego czasu na trasie – Rally Winter w Piasecznie i okolicach to przede wszystkim okazja do ulepszenia swoich umiejętności za kierownicą.
Materiał przygotował Dariusz Lipski.
fot. Archiwum organizatora