Gangsterzy z Mokotowa oskarżeni o zabójstwo gangsterów z Piastowa
W warszawskim sądzie okręgowym ruszył proces czterech gangsterów z tzw. grupy mokotowskiej, oskarżonych o zabójstwo dwóch członków konkurencyjnego „gangu Mutantów” z Piastowa.
Do zbrodni doszło czternaście lat temu, gdy po rozbiciu mafii pruszkowskiej kolejne grupy przestępcze walczyły o wpływy w Warszawie i okolicach.
W 2002 roku czterej gangsterzy z warszawskiego Mokotowa w przebraniu policjantów wyprowadzili z lokalu gastronomicznego dwóch gangsterów z Piastowa – Jacka P. pseudonim „Postek” oraz Tomasza M. pseudonim „Maks”. Oprawcy wywieźli ich do lasu w pobliżu Konstancina i brutalnie zamordowali. Ciała ofiar policjanci odnaleźli we wspólnej mogile dopiero dwa lata temu.
Teraz zabójcy stanęli przed sądem. Wśród nich jest przywódca bezwzględnego „gangu obcinaczy palców” i jeden z najgroźniejszych gangsterów ostatnich lat, Wojciech S., pseudonim Wojtas. Inni oskarżeni to: Robert M., pseudonim „Termit”, Tomasz R., pseudonim „Garbaty” oraz Sławomir B., pseudonim „Biały”. Żaden z nich nie przyznaje się do winy. Wojtasowi i Termitowi grozi dożywocie.
Marek Gutowski