Jedna kwarta to za mało
Po zwycięskim dwumeczu z Pabianicami koszykarki Panattoni Europe Lider Pruszków pojechały do Poznania na pierwszy mecz ćwierćfinałowy 1 ligi koszykówki kobiet. Niestety zespół Pomarańczarni MUKS Poznań był za mocny i wygrał 77-58
Faworytkami spotkania były zawodniczki z stolicy Wielkopolski, które w rundzie zasadniczej wygrały 18 na 20 spotkań i zajęły pierwsze miejsce w grupie B. W pierwszej kwarcie potwierdziły swoją dobrą dyspozycje i pewnie wygrały ją 24-12. W drugiej obudziły się koszykarki z Pruszkowa, lecz mimo wyrównanej partii poznanianki wygrały ją nieznacznie 22-19. W połowie spotkania Pomarańczarnia miała 15 punktów przewagi i tylko najwierniejsi kibice wierzyli w końcowy sukces.
Podopieczne Jacka Rybczyńskiego od początku trzeciej kwarty postanowiły jednak postawić wszystko na jedną kartę. Grały dobrze w obronie i skutecznie w ataku. W pewnym momencie miały nawet punkt straty do rywalek i kiedy wydawało się, że remis jest w zasięgu ręki poznanianki znów zapunktowały odksukując liderkom.
W czwartej części rywalki się otrząsnęły, znów prowadziły grę i wygrały ostatnią partię 19-6, a całe spotkanie 77-58.
Jedna dobra kwarta to za mało aby wygrać spotkanie ale daje nadzieję że w tym ćwierćfinale nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte. Pruszkowianki z 3 kwarty dzisiejszego meczu mają szanse zagrać w półfinale, z pierwszej i czwartej niestety nie. W play-offach gra się do dwóch zwycięstw. Rewanż w sobotę w hali ZNICZ przy ulicy Bohaterów Warszawy 4. Początek spotkania o godzinie 18:00
Wstęp wolny!
Pomarańczarnia MUKS Poznań – Panattoni Europe Lider Pruszków 77-58 ( 24-12, 22-19, 12-21, 19-8 )
Statystki ( za pzkosz.pl)
Mateusz Limiera
