Mgła, opóźniony mecz i grad goli. Znicz przegrywa z Górnikiem Polkowice
Niecodzienny przebieg miał piątkowy mecz pomiędzy Zniczem Pruszków a Górnikiem Polkowice. Wszystko przez gęstą mgłę, która spowiła boisko i znacznie utrudniała widoczność. Sędzia główny, Jacek Lis najpierw zdecydował o opóźnieniu o 35 minut rozpoczęcia meczu a w drugiej połowie przerwał spotkanie na kolejne pół godziny. Mecz trwał trzy godziny i osiem minut. To chyba jakiś rekord – zauważył trener Znicza, Andrzej Prawda. Mimo niesprzyjających warunków mecz obył bardzo emocjonujący i obfitował w bramki. Górnicy z Polkowic pokonali pruszkowian 4-2. Żółto-czerwoni zajmują 9 miejsce w tabeli, ale mają jeden mecz zaległy do rozegrania. We wtorek podopieczni Andrzeja Prawdy podejmą na własnym stadionie Garbarnie Kraków.
Znicz Pruszków – Górnik Polkowice 2-4
( Maciej Machalski 72 (k), Dariusz Zjawiński 90 – Marek Opałacz 31, Mariusz Szuszkiewicz 34, 39, Michał Bednarski 90 (k))
fot: Paweł Kołowiecki/twitter