Nie będzie referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz

Udostępnij:

Od października trwało zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy, w związku z tzw. aferą reprywatyzacyjną. Organizatorzy zebrali konieczną ilość podpisów, a jednak… nie będą składać wniosku o referendum, bo obawiają się zbyt dużej ilości nieważnych podpisów. Mówi jeden z inicjatorów akcji, warszawski radny Piotr Guział:

To nie pierwsza nieudana próba odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydenta Warszawy. W 2013 roku referendum się odbyło, jednak wtedy głosowanie unieważniono z powodu zbyt małej liczby oddanych głosów.
Wczoraj radny Piotr Guział nie ukrywał swojego rozczarowania. Miał też pretensje do polityków ze wszystkich opozycyjnych partii, że nie pomogli w zbieraniu podpisów pod wnioskiem o referendum:

Wygląda na to, że Hanna Gronkiewicz-Waltz dotrwa na stanowisku prezydenta Warszawy do końca kadencji, czyli do 2018 roku.

Marek Gutowski

fot. Piotr Tomaszewski

Udostępnij:

Komentarze