Niebezpieczny wrak szpeci wjazd do Pruszkowa

Udostępnij:

Mercedes porzucony na parkingu przy kościele na Żbikowie był od wielu miesięcy dewastowany przez wandali, aż została z niego tylko karoseria bez kół. Kilka dni temu w nocy nieznani sprawcy przenieśli wrak z parkingu na ulicę i zostawili na drodze. O zdarzeniu dowiedzieliśmy się od komendanta pruszkowskiej straży miejskiej, Włodzimierza Majchrzaka. Na miejsce przybyli strażnicy, ale nie zabrali stamtąd pozostałości mercedesa. Przenieśli go tylko na parking, tuż obok chodnika, aby nie stwarzał zagrożenia. W ten sposób sterta złomu szpeci okolicę tuż przy drodze wjazdowej do miasta.

Strażnicy miejscy tłumaczą, że nie mogą tak po prostu usunąć zniszczonego mercedesa, bo to auto nadal ma właściciela… który mieszka na Pomorzu. O wielu tygodni nie odpowiada on na listowne wezwania do usunięcia auta, a strażnicy mają związane ręce przez biurokratyczne procedury. Niegdyś takie wraki mogły być przechowywane na terenach należących do MZO, jednak obecnie miasto nie ma wydzielonego terenu do przechowania opuszczonych samochodów. Wygląda więc na to, że w najbliższych dniach problem zniszczonego mercedesa przy wjeździe do Pruszkowa nie zniknie…

Marek Gutowski

fot. Piotr Tomaszewski 

Udostępnij:

Komentarze