Noc pożarów w Warszawie i okolicach. Nie żyją dwie osoby
Strażacy z Pruszkowa i pobliskich jednostek ochotniczych przez cały poranek walczyli z pożarem magazynu przy ulicy Rumuńskiej w Michałowicach koło Pruszkowa. Łącznie z ogniem walczyło trzydziestu strażaków z ośmiu zastępów. Niestety nie obyło się bez ofiar. Mówi rzecznik prasowy pruszkowskiej straży pożarnej, starszy kapitan Karol Kroć:
Akcja gaśnicza zakończyła się przed godziną 8.00 rano. Przyczyny zdarzenia wyjaśni prokuratura. Obecnie policja ustala tożsamość ofiar.Wcześniej w Warszawie doszło do rozległego pożaru w magazynie palet jednego ze sklepów z Galerii Mokotów. Strażacy musieli ewakuować stu pracowników centrum handlowego. Niewielkich poparzeń doznała jedna osoba. Sytuację udało się opanować około godziny 22.00. Kilka godzin później spłonął dach domu jednorodzinnego w Nadarzynie. Na szczęście w tym przypadku również nikt nie zginął.
Marek Gutowski
fot. Piotr Tomaszewski/archiwum