Pedofil atakuje dzieci pod szkołą w Pruszkowie, a dyrekcja nie informuje rodziców
W miniony piątek 24 marca nieznany mężczyzna zaatakował dwie uczennice Szkoły Podstawowej nr 6 w Pruszkowie. O sprawie powiadomił nas ojciec jednej z dziewczynek:
Próbował jedną z dziewczynek wciągnąć w krzaki, wtedy to dziewczynki zaczęły krzyczeć i uciekły do szkoły
Przestraszeni rodzice dziewczynek powiedzieli o tym władzom podstawówki nr 6, a wkrótce o sprawie dowiedzieli się policjanci:
W Piątek Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie została telefonicznie powiadomiona przez dyrektor szkoły z ulicy Lipowej, że nieznany mężczyzna gonił dwie dziewczynki w drodze do szkoły. Na miejsce został niezwłocznie wysłany dzielnicowy, który rozmawiał z Panią dyrektor i rodzicami
-relacjonuje rzecznik pruszkowskiej policji, st. asp. Karolina Kańka. Funkcjonariusze sprawdzili też nagrania z miejskiego monitoringu, ale nie pozwoliło to na odnalezienie pedofila. Tymczasem mężczyzna miał się ponownie pojawić w okolicach szkoły na początku tego tygodnia:
W poniedziałek miało miejsce również takie zdarzenie, na szczęście nikomu nic się nie stało. W wtorek próbował wciągnąć jedno dziecko do samochodu.
-alarmuje rodzic jednej z uczennic. Co ciekawe, jeszcze do wczoraj dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 6 nie zorganizowała zebrania dla rodziców. Muszą się oni informować pomiędzy sobą o zagrożeniu dla ich dzieci. Tymczasem policjanci z Pruszkowa proszą o jak najszybsze zgłaszanie wszystkich podejrzanych zachowań. Deklarują też, że zwiększą swoją obecność w okolicy szkoły. Karolina Kańka:
Policjanci będą ten rejon patrolować częściej oraz monitorować ten teren by nie doszło do jakiegoś nieszczęścia
Próbowaliśmy dziś uzyskać komentarz w tej sprawie od Szkoły Podstawowej nr 6, jednak dotychczas nie udało się skontaktować z dyrekcją placówki.
Marek Gutowski
fot. Piotr Tomaszewski