Tragedia w Pruszkowie. Dwudziestolatek wpadł do głębokiego wykopu

Udostępnij:

Lekarze nie zdołali uratować życia młodego mężczyzny, który w środę 26-go lipca późnym wieczorem osunął się do dziury w ziemi o głębokości kilku metrów. Wykop znajduje się przy ulicy 3 maja w dzielnicy Żbików. Jego dno wypełnione jest wodą. 20-latek leżał tam nieprzytomny przez co najmniej kilka minut.

Aby wyciągnąć go z głębokiego dołu, konieczna była pomoc strażaków. Przebieg akcji ratunkowej relacjonuje rzecznik prasowy pruszkowskiej straży pożarnej, starszy kapitan Karol Kroć:

Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, którzy przejęli poszkodowanego od strażaków. 20-latek został odwieziony do Szpitala Kolejowego, gdzie lekarze przez kilka godzin walczyli o jego życie. Dziś rano otrzymaliśmy smutną wiadomość od rzecznika prasowego pruszkowskiej policji:

-poinformowała podkomisarz Karolina Kańka.
Obecnie policjanci sprawdzają, czy głęboki wykop był odpowiednio zabezpieczony przez robotników.

Marek Gutowski

grafika: Archiwum

 

Udostępnij:

Komentarze