Tramwaj wykoleił się i wpadł na chodnik
Do tego groźnego zdarzenia doszło w poniedziałkowy poranek na skrzyżowaniu alei Niepodległości i Woronicza na warszawskim Mokotowie. Kierowca dostawczego mercedesa stracił panowanie nad swoim autem i uderzył w bok tramwaju. To sprawiło, że ogromny pojazd wypadł z szyn i zatrzymał się dopiero kilkanaście metrów dalej – na chodniku, tuż obok stacji metra Wierzbno. Na szczęście nikt nie ucierpiał, chociaż jak mówili stołeczni policjanci, kierowca skutera zdołał w ostatniej chwili zsiąść ze swojego pojazdu i uciec, zanim skuter został zmiażdżony przez wykolejony tramwaj.
Kierowca dostawczego mercedesa, który spowodował tę niecodzienną kolizję, został ukarany mandatem. Utrudnienia w ruchu na Mokotowie trwały przez cały poranek.
Marek Gutowski
fot. archiwum