Uwaga na trucicieli zwierząt!
Co jakiś czas w Warszawie i okolicach dochodzi do bulwersujących prób podtruwania zwierząt. Nieznani osobnicy rozrzucają w parkach i na trawnikach mięso nasączone szkodliwymi substancjami albo wkładają do pożywienia ostre przedmioty.
Do takich przypadków dochodziło już na Warze i na Polu Mokotowskim.
Niestety problem trucicieli występuje nie tylko w Warszawie. Ostatnio ktoś próbował otruć psa na Placu Paderewskiego w Komorowie koło Pruszkowa. „Po spacerze w okolicach tego placu pies trafił do lecznicy z objawami ostrego zatrucia. Dzięki szybkiej interwencji weterynarzy udało się go uratować” – poinformowała Ilona Mlastek z Pruszkowskiego Stowarzyszenia na rzecz zwierząt.
Niestety złapanie sprawców podobnych czynów jest bardzo trudne. Przedstawiciele Pruszkowskiego Stowarzyszenia na rzez Zwierząt apelują, żebyśmy uważali na swoich pupili. Psy powinny nosić kagańce, które uniemożliwią im zjedzenie czegoś, co mogłoby im zaszkodzić.
Zwracajmy też uwagę na osoby, które rozrzucają żywność w parkach i na trawnikach. Niekiedy robią to w dobrej mierze, jednak w ten sposób mogą również nieświadomie zatruć zwierzęta. „Chodzi tu o wyrzucanie resztek z obiadu, zwłaszcza drobiu, którego kości łatwo się kruszą i mogą poważnie zaszkodzić psom, zwłaszcza małym” – ostrzega Ilona Mlastek. Jeżeli już pies lub kot zjedzą zatruty albo nieświeży pokarm, nie zwlekajmy z zawiezieniem ich do lecznicy. Nie lekceważmy objawów takich jak wymioty, biegunki i otępiałość. Im szybciej zareagujemy, tym większa szansa na ratunek.