We czterech pobili młodego mężczyznę, bo zwrócił im uwagę w autobusie
Do tego bulwersującego zdarzenia doszło trzy dni temu na warszawskiej Białołęce. Czterech pijanych wyrostków wsiadło do miejskiego autobusu. W trakcie jazdy zachowywali się bardzo głośno, więc jeden z pasażerów postanowił zwrócić im uwagę. Wówczas dotkliwie go pobili i na przystanku uciekli z autobusu.
Skatowany 23-latek trafił do szpitala. Ma ogólne potłuczenia i obrażenia głowy, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Niedługo po tej napaści policjanci zatrzymali trzech podejrzanych, w wieku od 17-tu do 20-tu lat. Wszyscy byli pijani. Noc spędzili w policyjnej izbie wytrzeźwień. Następnego dnia usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Policjanci nadal poszukują czwartego bandyty, który odłączył się od swoich kolegów, zanim zostali zatrzymani.
Marek Gutowski
fot. archiwum