Wiadomo czym palą w piecach mieszkańcy Łomianek

Udostępnij:

Gwoździe, fragmenty gałęzi, a także fragment płytki ceramicznej wykryto podczas badania, które gmina zleciła w Centralnym Laboratorium Pomiarowo-Badawczym w Jastrzębiu-Zdroju, które wykonuje analizy próbek pochodzących z palenisk. W wyniku ekspertyzy można stwierdzić, czy w piecu doszło do spalania odpadów, a nawet czym palono w całym sezonie grzewczym. W poprzednim miesiącu CLP-B przeprowadziło analizę próbki popiołu pobranej przez Straż Miejską w jednej z łomiankowskich nieruchomości. Badania potwierdziły przypuszczenia strażników – domownicy spalali odpady. Ustalono, że wartość cynku przekroczyła o 40% poziom dozwolony dla tzw. czystego popiołu, będącego legalnie dopuszczonym do stosowania w kotłach centralnego ogrzewania. Przypomnijmy, że za spalanie odpadów Straż Miejska może nałożyć mandat w wysokości od 100 do 500 zł lub – w przypadku odmowy przyjęcia mandatu – skierować sprawę do Sądu Rejonowego, który może nałożyć grzywnę w wysokości do 5000 zł. W całym sezonie od 1 września 2017 r. do 6 kwietnia br. podjęto 422 interwencje. Większość z nich została przeprowadzona na wniosek samych mieszkańców! W tym czasie wystawiono 15 mandatów karnych. Jeden z mieszkańców odmówił oględzin pieca, więc – na podstawie ustawy kodeksu karnego – wniosek skierowano do Prokuratury Rejonowej.

A. Kopczyński

fot. lomianki.pl

Udostępnij:

Komentarze