Wiemy, jak będzie wyglądała komunikacja zastępcza z Pruszkowa i z Piastowa do Warszawy
Autobusy co 5-8 minut w godzinach szczytu i co 15 minut poza szczytem w tygodniu oraz w weekendy. Tak będzie wyglądał dojazd z Pruszkowa i z Piastowa do Warszawy, gdy kolejarze zamkną linię grodziską. Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie rozpoczął poszukiwania przewoźnika autobusów zastępczych, gdy od września przestaną jeździć pociągi.
Autobusy te mają być nie starsze, niż z 2005 roku. Mniejsze z nich mają pomieścić do 85 pasażerów (odjazdy co 5-8 minut w godzinach szczytu), a przegubowce – do 130 osób (odjazdy co 7-8 minut w godzinach szczytu). Wiadomo już, którędy pojadą. ZTM uruchomi dwie linie: jedna z nich będzie prowadzić z Dworca Zachodniego do Pruszkowa wzdłuż Al. Jerozolimskich, a w Pruszkowie Aleją Wojska Polskiego, do pętli na osiedlu Staszica, z uwzględnieniem przystanków przy ulicach: Kościuszki, Sienkiewicza, Staszica oraz Plantowej.
Druga linia, oznaczona numerem 717, będzie dojeżdżać z Dw. Zachodniego do Piastowa. Jej trasa poprowadzi w Piastowie aleją Tysiąclecia, aleją Wojska Polskiego oraz ulicą Sowińskiego do pętli przy Ogińskiego. Autobusy będą pomalowane w jednolite barwy – ZTM zaleca kolor czerwony. Przetarg potrwa do końca maja. W czerwcu poznamy firmę, która obsłuży komunikację zastępczą dla Pruszkowa i dla Piastowa.
Męka pasażerów w zastępczych autobusach potrwa co najmniej dwanaście miesięcy, począwszy od września tego roku, kiedy to z powodu remontu kolejarze całkowicie wyłączą z ruchu pociągów lokalną trasę pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim i Warszawą Wschodnią.
Marek Gutowski
fot. archiwum
