Wojskowo-policyjne patrole na ulicach Warszawy

Udostępnij:

Po zamachu z użyciem ciężarówki w Berlinie, minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak zwrócił się do premier Beaty Szydło o udzielenie zgody na wsparcie policjantów przez oddziały Żandarmerii Wojskowej. Pierwsze takie wspólne patrole policjantów i żołnierzy mogliśmy zaobserwować już wczoraj, m.in. w okolicach większych dworców kolejowych, jak Warszawa Zachodnia, czy w Śródmieściu.

Chociaż na ten moment policja nie ma żadnych informacji na temat zagrożenia zamachami na terytorium naszego kraju, to jednak cały czas służby zachowują wzmożoną czujność w miejscach, gdzie gromadzi się najwięcej ludzi, takich jak galerie handlowe czy dworce. Sami żandarmi nie potwierdzają jednak, żeby ich zwiększona obecność na ulicach Warszawy miała związek z niedawnym zamachem, lub jak twierdzą niektórzy – wzmocnieniem ochrony budynku sejmu w związku z trwającymi antyrządowymi protestami. Jak informują żandarmi, są to zupełnie rutynowe działania. Mówi rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej, major Artur Karpienko:

Do widoku żandarmów na ulicach Warszawy będziemy musieli się przyzwyczaić, zwłaszcza w okresie świątecznym. A już wkrótce w życie mogą wejść nowe przepisy, które dadzą żandarmom takie same uprawnienia, jakie posiadają policjanci.

Marek Gutowski 

fot. www.policja.waw.pl

Udostępnij:

Komentarze