Za kilka dni mają wreszcie zakopać dół przy wyjeździe z Pruszkowa

Remont przy ulicy 3 maja (przy wyjeździe na autostradę A2) to prawdziwa zmora dla kierowców. Przejechanie obok dołu wykopanego na jednym z pasów ruchu niejednokrotnie zajmowało kilkadziesiąt minut, bo Panowie robotnicy często zapominali o kierowaniu ruchem w tym miejscu. Dopiero kilka dni temu pojawiła się tam sygnalizacja œświetlna.
A kiedy ta œślimacząca się od wielu tygodni inwestycja wreszcie się zakończy.
Drogowcy, którzy zlecił remont zapewniają, że już niedługo. Mówi rzecznik prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Monika Burdon:

mamy nadzieję, że do czasu rozpoczęcia roku szkolnego uda się wreszcie zakończyć remont małego mostku, który doprowadził do gigantycznych utrudnień. Kierowcy są oburzeni również sposobem organizacji terenu prac. Codziennie samochody muszą w żółwim tempie przejeżdżać przez dziury obok wykopu. Zapytaliœmy, czy Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich rozważa naliczenie wykonawcy kar umownych. Mówi Monika Burdon:

Będziemy na bieżąco obserwować sprawę zakończenia remontu przy wyjeździe z Pruszkowa.

fot. Marek Gutowski

Komentarze