Śmieciowy problem stolicy

Udostępnij:

Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik nakazał zamknięcie wysypiska odpadów na Warszawskim Radiowie do końca roku. Z pewnością cieszą się z tego mieszkańcy Bielan, którym smród z góry śmieci skutecznie zatruwał życie.
Problem polega na tym, że Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania ma zaledwie 26 dni na znalezienie innego miejsca na 230 tysięcy ton śmieci rocznie. Jak zapewnia prezes MPO Krzysztof Bałanda, przedsiębiorstwo będzie się odwoływało od tej decyzji marszałka.
Tymczasem po nowym roku część śmieci, która dotychczas trafiała do instalacji na Radiowie, będzie trafiała do innych instalacji w regionie. Władze MPO zapewniają, że opłaty za śmieci w stolicy nie wzrosną.

Marek Gutwoski

fot. pixabay.com

Udostępnij:

Komentarze