Warszawa Ursynów: pękają kaloryfery [30.12.2023]
Pękające kaloryfery i zalane mieszkania to od paru tygodni codzienność w budynku przy ul. Strzeleckiego. Każdego dnia pojawia się po kilka nowych zgłoszeń o kolejnej awarii. Mieszkańcy są załamani, a firmy ubezpieczeniowe zaczynają robić problemy. Aby wymienić uszkodzony kaloryfer, firma wykonawcza współpracująca ze spółdzielnią “Na Skraju” musi najpierw spuścić wodę, a następnie ponownie ją napełnić. Firma odpowiedzialna za naprawy grzejników znajduje się pod Warszawą. Gdy mieszkańcy zgłaszają lejącą się wodę, potrafią usłyszeć, że ktoś za dwie godziny przyjedzie. Jeśli sytuacja ma miejsce w niedzielę wieczorem, firma zapewnia, że będą w poniedziałek Tymczasem mieszkańcy nie nadążają z wymianą misek pod grzejnikami. Boją się też wyjść do pracy, czy wyjechać na urlop, bo nie mają pewności czy w tym czasie ich mieszkanie nie zostanie zalane, a dziecko czy zwierzę porażone prądem przez przewody, które znajdują się w listwach przypodłogowych. Póki co, spółdzielnia twierdzi, że “nie występuje tyle awarii, o ilu mówią mieszkańcy”. Sytuacja jest trudna tym bardziej, że za różne awarie w budynku spółdzielnia naliczyła w ubiegłym roku 14 tys, dla porównania sąsiedni blok zapłacił niespełna 2 tys.