Mieszkaniec Pruszkowa podejrzany o podłożenie ładunku wybuchowego w Ursusie

Udostępnij:

41-letniego mężczyznę dopadli policjanci ze stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym. Do zatrzymania doszło wczoraj (28 czerwca) wieczorem w pobliżu Szpitala Powiatowego na Wrzesinku, po kilku godzinach od wybuchu w bloku przy ulicy Sosnkowskiego w Warszawie. Co będzie dalej z 41-latkiem, ujawnił rzecznik prasowy stołecznej policji, podkomisarz Sylwester Marczak:

Mężczyzna jest mieszkańcem Pruszkowa. Był już wcześniej notowany w policyjnych kartotekach. W trakcie zatrzymania był zaskoczony i nie stawiał oporu. Przypomnijmy, w środę 28 czerwca lokator jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Sosnkowskiego znalazł pod drzwiami podejrzany pakunek z przedmiotem przypominającym granat. Mieszkańcy zostali ewakuowani, a niedługo później w budynku doszło do eksplozji – to saperzy przeprowadzili kontrolowaną detonację ładunku. Nikt przy tym nie ucierpiał. Mieszkańcy budynku przy ulicy
Sosnkowskiego powrócili już do swoich lokali.

Marek Gutowski

Fot. KSP

Udostępnij:

Komentarze